Sonet o paleniu chochoła
w Zurychu nazywa się on Böögg 
w Polsce ma wzięcie imię żeńskie 
Marzanna - cnotliwie panieńskie 
oboje idą na drugi brzeg 

ściślej - my ich tam wysyłamy 
niewinna Marzanna utonie 
a Göögg przy dźwiękach dzwonów spłonie 
w ten sposób zła się pozbywamy 

zamiast palenia i topienia 
urządźmy im spektakl żenienia 
gody chocholskiego plemienia 

niestety już pochód wyrusza 
po słomie widać kto się wzrusza 
dość długo płonie - będzie susza
Zurych, 10 kwietnia 2000