Sonet o czymś do opisania
wspaniałe wschody i zachody 
to wszystko już opisywano 
tu łunę tam zorzę widziano 
tęcza wynurzyła się z wody 

nie będę tego opisywał 
chociaż przyznaję że to piękne 
wzruszające a czasem tęskne 
z nostalgią będę odpoczywał 

mnie pociągają ludzkie sprawy 
radości i skutki zabawy 
przykrości i smutki obawy 

nadzieje i rozczarowania 
rezygnacje - oczekiwania 
tu wiele mam do opisania
Zurych, 18 kwietnia 2000