Sonet z formą pierwszomajową
aktywistka zrezygnowała 
z dobrodziejstw lewej demokracji 
nie zniosła politycznych frakcji 
i po prostu zachorowała 

cynizmem można się obronić 
wystarczy sarkastyczny uśmiech 
inna działaczka lgnie do uciech 
nie chce daremnie czasu trwonić 

tak to bywa z tymi partiami 
podobnie jak i z socjalizmem 
zalety więdną apatiami 

działacze grzęzną w mityczności 
zauroczeni altruizmem 
bez poczucia rzeczywistości
Zurych, 27 kwietnia 2000