Sonet o wybuchu w Eschede
to było w Sensenstein w Sylwestra 
pewien holenderski wydawca 
podniecał się ogniem latawca 
kanonadą grała orkiestra 

patrzyłem na tego człowieka 
nie ukrywam - z politowaniem 
w Enschede wybuch przed świtaniem 
zburzył całe miasto z daleka 

tkwi w ludziach próżna chęć niszczenia 
wtedy gdy huczą fajerwerki 
człowiek się w nadczłowieka zmienia 

tragedia bo zginęli ludzie 
stary bohater spod Dunkierki 
usprawiedliwia się w obłudzie
Zurych, 17 maja 2000