Sonet za tych co giną w morzu
leżałem w koi na "Bieszczadach" 
i myślałem co by to było... 
po latach to się wydarzyło 
szybciej niż w żeglarskich balladach 

tłumaczą że to błąd sternika 
przed kolosem nie ma ratunku 
zgubność przewrotnego rachunku 
na morzu słabszy na dno znika 

tym razem rzecz zauważono 
nawet krewnych zawiadomiono 
większość jachtów ginie w zagadkach 

ileż to razy uciekałem 
choć bezpieczne światła widziałem 
słyszałem o wielu wypadkach
Twierdza Ciszy, 10 września 2000