Sonet o czasach pomieszanych
niektórzy tylko z ciekawości
pytają dlaczego zmieszałem 
trzy czasy – gdzie stoję tam stałem
i będę stał w teraźniejszości

nadzieją niczego nie zmienię
ona przesuwa się wraz ze mną
stąd znam jej siłę nadaremną
chociaż ją ponad wszystko cenię

nie mógłbym wiedzieć co mam czynić
gdybym nie znał swojej przeszłości
za którą świat mogę obwinić

tylko od czasu minionego
na teraz czerpię me mądrości
dla jutra już poronionego
Zurych, 2 grudnia 2001