Sonet ciągle w stanie surowym
bez przerwy czuję stan surowy
inspiracja na powitanie
od rana w opłakanym stanie
nie wiem co przyjdzie mi do głowy

w takich chwilach grzebię w starociach
to wszystko co kiedyś nagrałem
lub do szuflady napisałem
zalega wszystkie kąty w krociach

śmieję się z dawnej naiwności
lecz mógłbym to dzisiaj powiedzieć
nie straciło aktualności

pewnych spraw ruszać nie wypada
aby na dnie prawdy nie siedzieć
ktoś inny temu werwy nada
Zurych, 5 grudnia 2001