rano niczego nie widziałem ani wieży świętego Piotra ani posępnej miny łotra mimo że go wypatrywałem mgła tak gęsto miasto zasnuła że tylko duchy wędrowały i one na pewno wiedziały kiedy pogoda się zepsuła w południe słonko zaświeciło rozsunęło mleczną zasłonę i miasto barwami ożyło znów ludziom zrobiło się miło każda jasność zwiększa ochronę przysłowie się także sprawdziło