wydawca mówi do pisarza "pan pokaże co pan posiada a my sprawdzimy czy się nada" to zdanie bardzo upokarza niech pisarz odpowie wydawcy "pan prześle odpowiednią kwotę aby potwierdzić swą ochotę koniecznie z nazwiskiem nadawcy" nie cenią się moi koledzy piszą książki prawie za darmo brakuje na ten temat wiedzy że będą wkrótce oszukani "spławieni" byle jaką karmą sprawcy zostaną nieskalani