niedzielne westchnienie do nieba i jeszcze przed wstaniem czytanie toaleta a na śniadanie kawa z mlekiem ser kromka chleba “pokój numer osiem” z balkonem więc wnet wystawiamy leżaki wokół domu drzewa i krzaki cieszymy się naszym salonem mamy tu wszystko co potrzebne bibliotekę zasobną w dzieła z widokiem na śniegi podniebne w oddali szumią wodospady rzeczka po kamieniach się wspięła zagłuszyła letnie cykady