Sonet z pozdrowieniem Berlina
Gerd Bussing kończy dziś sporo lat
a kiedyś byliśmy tak młodzi
brałem go czasem do swej łodzi
lecz nie była to podróż przez świat

Berlin Zachodni był wysepką
na morzu nijakiego kraju
o tę nicość na dróg rozstaju
zahaczaliśmy często stępką

na Wannsee wszystko było jasne
do słów “Halt!” i “Achtung!” a dalej
“nalej mi towarzyszu nalej”

to miejsce chociaż było ciasne
i otoczone szczelnym murem
czułem się w nim swobodnym szczurem
Zurych, 5 września 2001