Sonet ze spotkań z oszustkami
w domach towarowych pracować 
chciały prezesowe dziewczyny 
lepić kwiatuszki z modeliny 
Regina miała portretować 

Od Flensburga aż do Konstancy 
stały stoiska z pamiątkami 
były umowy z pieczątkami 
że wszystkie wyroby bez sztancy 

tymczasem to co przywożono 
nie można do sztuki zaliczyć 
ten kicz na tysiące mnożono 

oszukiwano - odsyłałem 
trzeba było wszystkich rozliczyć 
żałuję że się litowałem
Zurych, 10 grudnia 2002