wnętrze mieszkania jest przytulne pachnie w nim drewno modrzewiowe krokwie i deski sufitowe drzwi okna meble – wszystko wspólne nawet kiczowatość obrazków zgubiła się w drewnie i w bieli jeszcze lepiej byśmy się mieli bez kaloryferowych trzasków jest cicho – nie wiadomo kiedy włączy się wentylator wściekły można go wyłączyć od biedy już w wielu domach wynajętych grzejniki hałasem nas siekły unikam tych wspomnień przeklętych