Sonet o obywatelskości
narady – poranna wieczorna
dotyczą obywatelskości
bez dodania okoliczności
realność staje się toporna

„obywatel” tak jak „przedmowa”
musi zawsze czegoś dotyczyć
„obywatelu” zacznę ćwiczyć
jak władza ta ongiś ludowa

wy „cywitano” żeście wyście
powiem wam szczerze osobiście
możecie nadmuchać artyście

wrobiono mnie w coś szczególnego
tak szlachetnego jak śmiesznego
lecz nie dam się nabrać kolego
Zurych, 23 lutego 2002