Sonet pod znakami zodiaków
zadzwonię znowu do Berlina
bowiem w tym dniu zawsze 
                                 tam dzwonię 
Teresie nisko się pokłonię
bo mądra i miła dziewczyna

powspominamy dawne dzieje
będzie nam smutno na odległość
wyznawać spóźnioną przebiegłość
oraz zawiedzione nadzieje

lubię do tych czasów powracać
wszak coś się wtedy dokonało
to czego nie chciałbym zatracać

w balladzie o rybie i raku
przyjemnie się nam żeglowało
pod tymi znakami zodiaku
Zurych, 7 marca 2002