postanowiłem dzień wyprzedzać a nawet przewidywać fakty nawiązując nowe kontakty zmęczenie humorem rozrzedzać przy Twierdzy Ciszy znów upalnie łąka pachnie świeżą zielenią liście krzewów w słońcu się mienią we wnętrzu wieży "optymalnie" po dwóch latach – dużo czy mało udało mi się zamontować antenę – chwalę się tym śmiało nie chodzi o spór z intelektem Basia nie będzie lamentować z tęsknoty za swojskim dialektem