Sonet z hańbą bez rozgrzeszenia
a jednak to byli Polacy
proporcja nie trzyma się kupy
zabicie aż tak licznej grupy
ileż to trzeba sił i pracy

przed śmiercią każdy z nas się broni
Polaków miało być czterdziestu
czy Żydzi padli bez protestu
nie wierzę – niech mnie Pan Bóg chroni

ale tak czy owak się wstydzę
dziś też nie brakuje gawiedzi
w Izraelu także ją widzę

jest ona bardzo niebezpieczna
bo nie wiadomo co w niej siedzi
za ten mord hańba będzie wieczna
Zurych, 10 lipca 2002