Sonet o tym co się udało
uchodźcy to szczęśliwi ludzie
bo im się udało ujść z życiem
nie muszą się troszczyć ukryciem
o nowym mówią jak o cudzie

to nowe im jednak dokucza
są wolni ale od starego
zgnębieni prawami nowego
które ich zbyt często poucza

znudzeni patrzą na świat dziwnie
wszak są innymi i się łudzą
że żyją u siebie naiwnie

choć nowy kraj ich akceptuje
to oni codziennie się budzą
z tym że ich nikt nie potrzebuje
Zurych, 16 lipca 2002