kapitan Józef Ochotnicki zwany przez siebie Polarisem żegluje z rzadkim kompromisem śródziemnie na sposób bałtycki przezornie reszty nie dopowiem jak Bolko Skowron z Kalifornii daje mi nauczkę z historii może wreszcie czegoś się dowiem ponieważ o tym już pisałem z okazji tych okoliczności od których powiało banałem to teraz zajmę się czytaniem rozpraw o zapobiegliwości nie wiem czy skończę przed świtaniem