Sonet na podobieństwo ptaków
wróciłem - ptaki nakarmione 
na wodzie trwały wielkie bitwy 
wyrywanie z dziobów gonitwy 
złe żądze wciąż nieposkromione 

podobna jest ludzka natura 
z pozoru być może groźniejsza 
w rzeczywistości spokojniejsza 
bo spory wycisza kultura 

zaletą człowieka jest miłość 
innym przez niego darowana 
a także litość i uczciwość 

niecierpliwość tworzy złośliwość 
w jej następstwie powstaje rana 
i źle ważona sprawiedliwość
Zurych, 20 stycznia 2003