arcybiskupa Życińskiego określiłbym postmodernistą artystą konceptualistą i specjalistą od wszystkiego udaje antyliberała ale trzyma z liberałami zadaje się też z cymbałami śmieje się z tego ziemia cała nie słucha homilii papieża papieską ideę przekręca diabłowi z problemów się zwierza choć się z arcybiskupem zgadzam za to że nad sobą się znęca to jednak diabłu nie dogadzam