Sonet o mocy i niemocy
bandyta napada nad ranem 
tak czynił Hitler tak Bush czyni 
warkot bombowców na pustyni 
myśl wzbudza nad ludzkości stanem

bezradna Rada Bezpieczeństwa 
zostały tylko puste gesty 
na nic przydały się protesty 
milionów wobec bezeceństwa 

żaden trybunał nie chce ścigać 
największego przestępcy świata 
on nie musi przed prawem śmigać 

bo prawo należy do mocnych 
więc kowboj knechtami pomiata 
pomimo życzeń wielkanocnych
Zurych, 20 marca 2003