czytałem dzisiaj własne teksty co mi się raczej rzadko zdarza zaduma nad nimi wytwarza do dalszych dociekań preteksty znów moje sumienie mnie pyta cóż z tego że często mam rację nie mam wpływu na demokrację bo większość poezji nie czyta list Stanisława Leszczyńskiego ma teraz podobne znaczenie jak pieczęć starosty grodzkiego wiersz Stanisława Skorupskiego posiada takie pouczenie jak mowa Stasia do Kalego