Sonet o cechach codzienności
witam Państwa jak najserdeczniej
w mojej stacji internetowej
z zamiaru tylko sonetowej
złośliwej ale nie chcę grzeczniej

gdyby ktoś szukał sprawy wielkiej
nie znajdzie – lubię rzeczy małe
w dużej ilości przez to trwałe
i bez uciążliwości wszelkiej

prosto z mostu prostym językiem
z metaforą bez alegorii
bez zbędnych upiększeń lecz z szykiem

sonet musi brzmieć czasem krzykiem
częściej szeptem i bez euforii
puenta działa narkotykiem
Zurych, 10 maja 2003