Sonet z czerwoną banderolą
gdy mi do końca nie wyjaśnią
dlaczego mną manipulują
i jaką sprawę modelują
rzeczywistość stanie się baśnią

“popolo” to “naród” albo “lud”
w ramach nowej narodowości
“nowy człowiek” wzięty z przeszłości
“homo soveticus” – próżny trud

pierś obwieszona medalami
czerwonymi banderolami
to moją wyobraźnię plami

podjąłem rzecz całkiem prywatnie
lecz nie po to by wpadać w matnie
a mnie już nikt na nic nie natnie
Zurych, 5 czerwca 2003