Sonet o rozstaniu na zawsze
przy rozstaniu mięśnie wiotczeją 
ale uściski są silniejsze 
reakcje stają się wolniejsze 
dla wspomnień co później dojrzeją 

żegnam myśląc może na zawsze 
refleksja w to nie chce uwierzyć 
by los do nicości przymierzyć 
i tworzy obrazy ciekawsze 

wieczorem wiadomość przychodzi 
że już w Zgorzelcu na granicy 
znów nowa nadzieja się rodzi 

nie wspominaliśmy wszystkiego 
ani przykrej dla nas rocznicy 
dlaczego?... co komu do tego
Twierdza Ciszy, 27 sierpnia 2003