Sonet – jednak wyszedł na moje
potwierdzą to moi znajomi 
broniłem księdza Jankowskiego 
ganiłem go za coś innego 
za to że przeciwników gromi 

i za to że brak mu skromności 
bo się obwiesił orderami 
zbyt wyniosłymi manierami 
odstąpił od Solidarności 

poniósł niezasłużoną karę 
to prawda – inne zawiłości 
uczyniły z niego ofiarę 

Pan Bóg karze i wynagradza 
biskup zagra z prałatem w kości 
ale i tak zostanie sadza
Zurych, 22 grudnia 2004