Sonet z depeszą do Józefa
"nie dość że mieszkamy tu w raju 
to obiad dwa euro kosztuje" 
a Józef w Sardynii żegluje 
gdzie straszne ceny tkwią w zwyczaju 

Kotar i Budwa się zmieniły 
choć portret Tito ciągle wisi 
nas przyjmowali serbscy mnisi 
ksiądz katolicki był przemiły 

dwudziesty drugi lipca w Polsce 
powiedział mi to Jaruzelski 
zniósł słowo "fornal" w godnej trosce 

co było dalej - dziś wiadomo 
że nie był to obrazek sielski 
skończyło się wszystko na ZOMO
Sveti Stefan, 22 lipca 2004