Sonet o tanich dykteryjkach
Leonard Łukaszek przywozi 
mi polskie gazety więc czytam 
ale dlaczego?... często pytam 
siebie bo zawartość mnie mrozi

Wałęsa Rydzykowi szkodzi
Mysznik z Urbanem się spotkali 
zjedli obiad i pogadali 
lecz co mnie to wszystko obchodzi? 

a gdzie program? gdzie rozważania 
jak kraj wyciągnąć z ciężkiej nędzy?  
to jest temat do obnażania!

jakiś dziennikarz skretyniały 
sam agent ukradł dla pieniędzy 
listę innych agentów – śmiały!?...
Zurych, 22 lutego 2005