Sonet o chęci bycia zdrowym
nawiedzają mnie takie myśli 
że lepiej bym się z nich nie zwierzał 
gdybym lekarzom nie dowierzał 
chcę aby oni do mnie przyszli 

dzwonią i podają terminy 
do których chcę się dostosować 
aby już więcej nie chorować 
niektórzy robią śmieszne miny 

"jak pana widzę to się śmieję" 
być pacjentem do rozśmieszania 
gdzie ja się z tą funkcją podzieję 

jestem zdrowy a oni na to 
że kapłan jest od pocieszania 
i znów się śmieją durnowato
Zurych, 15 marca 2005