Sonet o refleksjach przedwczesnych
Przyjaciółki i Przyjaciele 
niczego się już nie spodziewam 
kiedy o tym myślę to ziewam 
bo z siebie nie mogę dać wiele 

nie zapraszam Was na mój pogrzeb 
gdy umrę – mój wiersz przeczytajcie 
moją piosenkę zaśpiewajcie 
poza tym nie mam innych potrzeb 

czy wszystko zrobiłem co miałem 
tu na tej ziemi do zrobienia? 
często o to siebie pytałem 

proszę Was odpowiedzcie sami 
bo to przecież sprawa sumienia 
a ono niechętnie się plami
Zurych, 20 kwietnia 2005