Sonet z kowadłem dla historii
na tym etapie SONETADY 
zaczynam zdawać sobie sprawę 
że już odgrzewam starą strawę 
a to odbiega od zasady 

właśnie – te cholerne wspomnienia 
cisną mi się same do głowy 
i aby znaleźć temat nowy 
muszę czekać na zew olśnienia 

inspiracji nie da się stworzyć 
już tyle o tym nadmieniałem 
przeszłością można się zamorzyć 

a przyszłość ciągle się przesuwa 
i to nie zawsze tak jak chciałem 
historia ją ponoć przekuwa
Twierdza Ciszy, 24 maja 2005