“okoliczności łagodzące” słyszy się takie określenie wystarczy krótkie oświadczenie że nie chciał a musiał – łudzące owieczki zaganiać do stada nie za darmo – ma się rozumieć a przy okazji się wyszumieć czy ktoś jakieś pytanie zada? bohaterowie są zmęczeni ale chcieliby jeszcze pożyć bo życiem są zauroczeni zapominają o zasadach iż aby żyć trzeba coś tworzyć nie tylko grać na czyichś wadach