Sonet o żywych bohaterach
“okoliczności łagodzące”
słyszy się takie określenie
wystarczy krótkie oświadczenie
że nie chciał a musiał – łudzące

owieczki zaganiać do stada
nie za darmo – ma się rozumieć
a przy okazji się wyszumieć
czy ktoś jakieś pytanie zada?

bohaterowie są zmęczeni
ale chcieliby jeszcze pożyć
bo życiem są zauroczeni

zapominają o zasadach
iż aby żyć trzeba coś tworzyć
nie tylko grać na czyichś wadach
Zurych, 15 czerwca 2005