Sonet o podwojonej hańbie
przeżyli tę hańbę dwa razy 
pierwszy raz gdy ich poniżono 
drugi raz gdy ich zaproszono 
do marszu podwójnej obrazy 

zamiast powiedzieć brytyjczykom 
"nie chcieliście nas widzieć wtedy 
to my teraz we are not ready" 
królowej i aparatczykom 

nie staję w obronie staruszków 
którym przecież brakło brawury 
bo dzisiaj już nie ma Kościuszków 

właśnie Kościuszko cesarzowi 
powiedział "NIE!" i do Solury 
wyjechał - cześć Naczelnikowi!
Zurych, 12 lipca 2005