Sonet o bożym bezeceństwie
samolot znów źle wylądował 
zaledwie kilka chwil minęło 
i znów tyle osób zginęło 
kto o tej śmierci zdecydował? 

mówią że Pan Bóg nas zabiera 
ale czy musi w taki sposób 
zabierać sto sześćdziesiąt osób 
czy nasz żal do Boga dociera? 

w Atenach popi odprawiają 
za zmarłych do Wszechmocy modły 
wskazując że to świat jest podły 

filozofowie rozprawiają 
o ludzkim prawdopodobieństwie 
a nie o bożym bezeceństwie
Kreta, 16 sierpnia 2005