Sonet bez wyborczej ekstazy
dzisiaj znowu w Polsce wybrano 
gnębiący państwo liberalizm 
bo nie ma to jak kapitalizm 
swoim dano biednym zabrano 

naród taki wciąż będzie bity 
bowiem na bicie zasługuje 
Pan Bóg się nad nim nie zlituje 
wszak nie znosi durnej elity 

biedny naród biedny bo głupi 
odwrotność tego zdania straszy 
kto nie ma za co ten nie kupi 

wystarczy na wojnę w Iraku 
i na czarkę wódki do kaszy 
mimo braku w zdartym kubraku
Twierdza Ciszy, 25 września 2005