czytam Haupta "Pierścień z papieru" po raz trzeci a może czwarty co nowa redakcja to żarty ze zmienionego charakteru sam bym tam jeszcze wiele zmienił jeśli chodzi o interpunkcję która niszczy fabuły funkcję bo z przecinkami on się lenił aby przecinka nie postawić trzeba mieć poetycką wprawę nie męczyć pisaniem a bawić on miał literacką wrażliwość ale tupet przerósł obawę i wyszła z tego dokuczliwość