Sonet o dokuczliwym dziele
czytam Haupta "Pierścień z papieru" 
po raz trzeci a może czwarty 
co nowa redakcja to żarty 
ze zmienionego charakteru 

sam bym tam jeszcze wiele zmienił 
jeśli chodzi o interpunkcję 
która niszczy fabuły funkcję 
bo z przecinkami on się lenił 

aby przecinka nie postawić 
trzeba mieć poetycką wprawę 
nie męczyć pisaniem a bawić 

on miał literacką wrażliwość 
ale tupet przerósł obawę 
i wyszła z tego dokuczliwość 
Twierdza Ciszy, 23 października 2006