Sonet ze stroną o Dunaju
do Jurka Szkutnickiego dzwonię 
i mówię że tęsknię za czasem 
minionym za wodą za lasem 
dunajskim lecz czasu nie trwonię 

właśnie przeglądam Jurka zdjęcia 
i przychodzi postanowienie 
napisać inaczej wspomnienie 
czy to wyjdzie - nie mam pojęcia 

muszę wpierw skończyć SONETADĘ
ale próbę już napisałem 
choć na razie czynię blokadę 

dopiero kiedy wszystko skończę 
pokażę czy na coś się zdałem 
i znowu założę opończę 
Zurych, 14 listopada 2006