Sonet z negatywną pochwałą
aż na pięciu stronach gazety 
ze wspaniałymi portretami 
piszą o tym kto zasługami 
wzbudził dziennikarskie podniety 

pisze się o nim negatywnie 
z treści wynika że był wielki 
na druk padają łez kropelki 
obiektywnie - nieobiektywnie 

większość płacze - niektórzy głoszą 
że chcieli aby w mękach skonał 
potem o łaskę Boga proszą 

trzeba przyznać że był zwycięski 
nawet po śmierci ich pokonał 
bo nie ma nawet śladu klęski
Zurych, 14 marca 2006