nawet w Zurychu się zdarzyła awaria sieci elektrycznej tłum zamarł w pozycji statycznej i czekał aby sieć ożyła megafony też nie działały wszystko zależało od prądu nawet z mocą zleceń zarządu pociągi ruszyć nie zdołały pod sufitem anioł znużony dziwił się że sygnał nie działa czuł się za wszystkich obrażony wożono ludzi taksówkami stacja na lotnisku czekała na pasażerów z przesiadkami