Sonet o tym co w danej chwili
są chwile gdy wszystko przechodzi 
obok naszego powitania 
i bez zainteresowania 
ani pomaga ani szkodzi 

innym razem nas to obchodzi 
co w nas nie wzbudza zaufania 
wchodzimy w sprawę bez czekania 
lecz intuicja nas zawodzi 

kiedy przechytrzy nas idiota 
mówimy że nic się nie stało 
słyszymy "to dobra robota" 

a kiedy nadejdzie sobota 
niech się stanie co stać się miało 
właśnie wtedy zniknie ochota 
Zurych, 9 maja 2006