hotelik w Saanen komfortowy drewniany dom przystosowano do potrzeb gości i dodano uroczy basen kąpielowy pokój mamy na pierwszym piętrze z widokiem na południe i wschód obiad smaczny - nie grozi nam głód cieszy czyste górskie powietrze zapachy żywicy i siana mieszają się z wonią pieczeni która to przez nas jest niechciana przed balkonen "tippi" nie razi jego biel utkwiła w przestrzeni nikt do niego jakoś nie włazi