o ciociach już kiedyś pisałem że one w niebie się spotkały i jak zwykle poplotkowały jak to Hanie - dobrze je znałem teraz jedna Ania - synowa druga - córka siostry - lekarka a oto skromnych życzeń miarka niech je Pan Bóg w zdrowiu zachowa patrzę na szczyt Czarnego Mnicha tam w chmurach ciocie się sprzeczają na kogo teraz narzekają? kiedyś winiły komunistów dzisiaj świętych oportunistów w niebie też nie brakuje licha