mój pogląd jest pewnie pobieżny nie dość że "komuch" to też mason lecz trzeba przyznać trzyma fason robi co chce jest niezależny w każdym momencie jest krytyczny "komuch" to pojęcie zgryźliwe można powiedzieć obraźliwe u niego ma smak sympatyczny chodzi o mego przyjaciela ale nie ujawnię nazwiska bo on się jeszcze w czymś udziela tu chodzi o poważną sprawę w której są różne stanowiska więc po co rozsiewać obawę