odpoczynkiem od odpoczynku przez wakacyjne zaległości rzecz doprowadza mnie do złości nadmiarem dobrego uczynku oglądam dziennik i co widzę? tak zwanej radzie bezpieczeństwa brakuje całkiem człowieczeństwa tymi gamoniami się brzydzę przesiewają słowa w przetakach brudna inteligencja szczura mieści się w politycznych wrakach dlatego o tym teraz piszę bo widzę tępą gębę gbura i płacz dzieci libańskich słyszę