|
Sonet dla liczby pojedynczej
człowiek jest istotą społeczną bo ciągle kogoś potrzebuje z kim na pewno dobrze się czuje choćby ten ktoś miał tezę sprzeczną Martin Walser - "Mein Jenseits" wilczy nie dla "Tańczącego jastrzębia" Julian Kawalec mu nie schlebia a Johannes Seluner milczy "Mój zaświat" w liczbie pojedynczej (w słowniku są tylko zaświaty) to tytuł książki pobratymczej kto zna niemiecki ten niech czyta przekład nie będzie tak bogaty o resztę niech mnie nikt nie pyta Zurych, 30 lipca 2011 » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |