Sonet o domowych rozmowach w domu mówimy po niemiecku ale ten język nie jest moim chociaż muszę go nazwać swoim bo osiadłem z nim na zapiecku najchętniej piszę w esperanto w nim słowa docierają do tych którzy czują mój twórczy motyw mowić o świecie przez belkanto po polsku napisałem wiele lecz brak kontaktów powoduje że znika jak diament w popiele przyznaję że wielojęzyczność nie tylko buduje lecz psuje moją osobistą dziedziczność Zurych, 6 czerwca 2016 » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
||
©2016 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |