Sonet o zagadkowym czasie

gdy się o tym wie że śmierć przyjdzie
czekanie jest zbyt uciążliwe
choć wszystko staje się możliwe
można być wszędzie albo nigdzie

od nagłej i niespodziewanej...
lepiej nie zachowuj mnie Panie
bo gnuśne jest oczekiwanie
na lot do krainy nieznanej

każdy wie że kiedyś... lecz kiedy?
nieznana data się przybliża
wtedy podmiot sobie ubliża

przy próbach wychodzenia z biedy
często popełniane są błędy
nie wiemy dokąd i którędy


Zurych, 16 kwietnia 2014

» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM