|
Sonet przed jazzowym koncertem mgła dla żeglarzy jest koszmarem aczkolwiek swój urok posiada nie widać a słychać sąsiada statki nie zawsze są z radarem czasy na szczęście się zmieniły sekstantem pozycję mierzyłem nie zawsze w rezultat wierzyłem bo namiary wciąż się różniły jeśli nie rozumem to brzuchem czyli inaczej intuicją na morzu nie można być zuchem patrzę na przedstawienie mgłowe i zachwycam się propozycją Teatro Fondamenta Nuove Wenecja, 16 stycznia 2011 » Wenecja 2011 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |