Sonet utkany przystankami

wiemy że wkrótce wyjedziemy
między Wenecją a Zurychem
tkwi nostalgia barwiona lichem
którego się nie pozbędziemy

prócz tych dwóch miejsc jest wyspa Kreta
na której też jesteśmy w domu
od włóczęgowskiego syndromu
wkradła się następna podnieta

w maju będzie Fontaine de Vaucluse
gdzie pisał sonety Petrarca
dla Laury a nie dla marquise

trzeba też w Zurychu posiedzieć
aby nie przebrała się miarka
lecz o tym nie musi nikt wiedzieć


Wenecja, 2 listopada 2010






» Wenecja jesienią
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM